CLICK HERE FOR FREE BLOGGER TEMPLATES, LINK BUTTONS AND MORE! »

21 maja 2013

Biblijnie rzecz biorąc... Inside...


Mar 13:1 I (gdy wychodził) on ze świątyni, mówi mu jeden (z) uczniów jego: Nauczycielu, spójrz jakie kamienie i jakie budowle.

- czyż nie jest zadziwiające, że potężny El Elion (Bóg Bogów lub Bóg Nad Bogami) nie chciał olbrzymiej kamiennej budowli (co prawda ciężko było by ją tachać po pustyni ;)), ale namiot ze skór i tkanin(zupełnie jakby był Beduinem ;))?
Bóg nas zna i wie, że my kochamy się w tym, co błyszczy, co jest BIG, MAX, GRAND, HYPER… „Ach, spójrz CO ZA kamienie…”

Król Dawid, który „jedną nogą’ żył w rzeczywistości Nowego Testamentu, tym razem nie pojął i absurdalnie, zwiodła go jego miłość do Boga:

1Kn 17:1  Gdy Dawid zamieszkał już w swoim pałacu, rzekł do proroka Natana: Oto ja mieszkam w pałacu cedrowym. Arka zaś Przymierza Jahwe [spoczywa nadal] pod Namiotem. 
1Kn 17:2  I odrzekł Natan Dawidowi: Uczyń, cokolwiek zamierzasz, albowiem Bóg jest z tobą. 

Ale Bóg miał co innego na oku niż Dawid. Inne mieszkanie jest w Jego sercu.  Nie robią na Nim wrażenia nasze budynki, złocenia, nagłośnienie, drogie instrumentarium, haftowane ornaty, lasery i pięcioletnie plany zbawienia miasta:

1Kn 17:3  Ale jeszcze tej nocy przemówił Bóg do Natana następującymi słowy: 
1Kn 17:4  Idź i powiedz słudze mojemu Dawidowi: To mówi Jahwe: Nie ty wzniesiesz mi Dom na mieszkanie! 
1Kn 17:5  Nigdy bowiem nie mieszkałem w domu od czasu, kiedy wyprowadziłem Izraela, aż po dzień dzisiejszy, ale przechodziłem od namiotu do namiotu i od przybytku [do przybytku]. 
1Kn 17:6  Przez cały czas, kiedy chodziłem z całym Izraelem, ani jednym słowem nie zwróciłem się do któregokolwiek z Sędziów, którym poleciłem paść mój lud mówiąc: Czemu nie zbudowaliście mi Domu cedrowego? 
1Kn 17:7  A teraz tak powiesz słudze memu Dawidowi: Tak mówi Jahwe Zastępów: Ja ciebie wziąłem z pastwiska od owiec, abyś był wodzem nad ludem moim izraelskim. 
1Kn 17:8  I byłem z tobą we wszystkich twoich przedsięwzięciach i wytraciłem przed tobą wszystkich nieprzyjaciół twoich. Okryję cię sławą, podobną sławie największych tego świata. 
1Kn 17:9  Wybrałem miejsce dla ludu mego izraelskiego, wszczepiłem go i będzie mieszkał na swym miejscu; i nie będzie więcej wyrzucony, a ludzie źli nie będą go prześladować jak dawniej. 
1Kn 17:10  Od czasu, gdy ustanowiłem Sędziów nad ludem moim izraelskim i kiedy poniżyłem wszystkich nieprzyjaciół twoich, oznajmiłem ci, że Jahwe zbuduje ci dom. 

I nie Salomona Bóg miał na myśli a Jezusa:

1Kn 17:11  A kiedy się wypełnią dni twoje i będziesz przyłączony do swych ojców, wzbudzę po tobie potomstwo, jednego spośród twoich synów, i utrwalę jego panowanie. 
1Kn 17:12  On to zbuduje mi Dom, a Ja utwierdzę jego stolicę na wieki. 
1Kn 17:13  Ja będę mu ojcem, a on będzie mi synem i łaski mojej nie cofnę od niego, jak ją cofnąłem od tego, który był przed tobą. 
1Kn 17:14  I ustanowię go w Domu moim i w królestwie moim aż na wieki, i aż na wieki utwierdzę tron jego
1Kn 17:15  Zgodnie z tymi wszystkimi słowami i całym tym widzeniem mówił Natan z Dawidem. 

Walka o Boży zamysł wciąż trwa. On rozpoczyna pięćdziesiątnicę, my budujemy enklawę (kościół jerozolimski), Bóg to rozbija przy pomocy prześladowań, my idziemy na cały świat i… zaczynamy od nowa. Bóg rozpoczyna przebudzenie, my nakładamy temu ramy i wędzidła i ozdabiamy jak Dawid wedle naszej miłości i o dziwo małości. I tak od 2 tysięcy lat...


Dap 17:24 Bóg, (Ten) (który uczynił) świat i wszystkie, (te) w nim, Ten nieba i ziemi będący Panem, nie w ręką uczynionych przybytkach zamieszkuje
Dap 17:25 ani (nie) przez ręce ludzkie jest obsługiwany (jako) dodatkowo potrzebujący czegoś, sam dający* wszystkim życie i dech, i wszystko**. [* Sens: ,,bo sam daje".][** W oryginale liczba mnoga.]
Dap 17:26 Uczynił także, (by) z jednego* cały lud ludzi zamieszkiwać** na całym obliczu ziemi, ustaliwszy nakazane pory i ustanowione granice zamieszkiwania ich: [* Z domyślnym: człowieka.] [** W oryginale oznacza zamierzony skutek.]
Dap 17:27 (by) szukać Boga, oby mianowicie oczywiście wymacali* Go i znaleźli, i oczywiście nie daleko od jednego każdego** (z) nas będącego. [* W oryginale wyrażający życzenie, "wymacali" - o namacalnym, fizycznym dotknięciu, co według myśli natchnionego Autora, jest możliwe dzięki stworzonym przez Boga rzeczom.] [** Składniej: "od każdego jednego".]
Dap 17:28 W nim bowiem żyjemy i poruszamy się, i jesteśmy, jak i niektórzy (z tych) u was twórców powiedzieli: «Tego bowiem i rodem jesteśmy».
Dap 17:29 Rodem więc będąc Boga, nie powinniśmy sądzić, (że) złotu lub srebru, lub kamieniowi, rzeźbie rzemiosła i wymysłu człowieka, Boskie być podobne*.[* Składniej: "Boskie jest podobne". "Boskie" - sens: to, co Boskie. Możliwe: "Bóstwo".]
Dap 17:30 (ponad)* więc czasami niewiedzy (spojrzawszy)**, Bóg teraz nakazuje ludziom, (by) wszyscy wszędzie zmieniać myślenie***,[* "ponad" wzięte jest ze słowa "spojrzawszy" w oryginale greckim.] [** Ściśle: "ponad spojrzawszy".][*** Składniej: "by wszyscy (...) zmieniali myślenie". W N.T. jest to termin techniczny: "nawracać się".]
Dap 17:31 ponieważ postawił dzień, w którym ma sądzić zamieszkiwaną (ziemię) w sprawiedliwości w Mężu*, którego ustalił, porękę podawszy wszystkim, podniósłszy Go z martwych**." [* "w sprawiedliwości w Mężu" - być może: "sprawiedliwością poprzez Męża". "Mężu" - o Chrystusie, Synu Bożym.] [** "podniósłszy Go z martwych" - o wskrzeszeniu Chrystusa przez Boga Ojca.]


A Jezus wciąż cierpliwie powtarza do następnych pokoleń, do swojej oblubienicy:


Jan 4:21 Mówi jej Jezus: Wierz mi, kobieto. ze przychodzi godzina, gdy ani na górze tej, ani w Jerozolimie kłaniać się będziecie* Ojcu. [* Oddawać cześć Bogu.]
Jan 4:23 Ale przychodzi godzina, i teraz jest, gdy prawdziwi kłaniający się* kłaniać się będą* Ojcu w duchu i prawdzie. I bowiem Ojciec takich szuka kłaniających się* mu. [* Oddawać cześć Bogu.]
Jan 4:24 Duchem Bóg, i kłaniający(m) się* mu, w duchu i prawdzie trzeba kłaniać się*.[* Oddawać cześć Bogu.]



Luk 17:20 Zapytany zaś przez faryzeuszów, kiedy przychodzi królestwo Boga, odpowiedział im i rzekł: Nie przychodzi królestwo Boga (do) zaobserwowania*.[* W sposób możliwy do obserwacji.]
Luk 17:21 Ani powiedzą: Oto tu, lub: Tam. Oto bowiem królestwo Boga wewnątrz* was jest. [* W waszym zasięgu?]




Nie wiem o czym mówi ta piosenka, ponieważ nie znam języka angielskiego (mam nadzieję, że nie mówi o innych głosach ;) ). Ale kiedy słyszę tekst: "litle voice inside", coś we mnie tańczy z zachwytu...


12 maja 2013

Proroczo rzecz biorąc... Szukam serc...

Kolejna pieśń prorocza, niestety nagranie nie jest dobrej jakości, tak to  z dyktafonami bywa ;)




Nie wiem czemu nie mogłam wgrać nagrania z YouTube...

9 maja 2013

Biblijnie rzecz biorąc... Jeśli nie zobaczę…


Ludzie mówią: jeśli nie zobaczę to nie uwierzę... no to sprawdźmy, co ma do powiedzenia biblia w tym temacie (tłum. interlinearne):

Mat 28:2 I oto trzęsienie stało się wielkie, zwiastun bowiem Pana zstąpiwszy z nieba i podszedłszy odtoczył kamień i usiadł na nim.
Mat 28:3 Był zaś wygląd jego jak błyskawica i odzienie jego białe jak śnieg.
Mat 28:4 Od zaś strachu (przed nim) zatrzęśli się strzegący i stali się jak martwi.
Mat 28:11 (Gdy wyruszały) zaś (one), oto jacyś (ze) straży przyszedłszy do miasta oznajmili arcykapłanom wszystko, (co stało się).
Mat 28:12 I zebrawszy się ze starszymi naradę wziąwszy, srebrniki (dość liczne) dali żołnierzom,
Mat 28:13 mówiąc: Powiedzcie, że: Uczniowie jego nocą przyszedłszy ukradli go, (gdy) my (spaliśmy).
Mat 28:14 I gdyby usłyszane zostało to u namiestnika, my przekonamy [go] i was wolnymi od kłopotów uczynimy.
Mat 28:15 Oni zaś wziąwszy srebrniki uczynili, jak zostali nauczeni. I rozpowiedziane zostało słowo to u Judejczyków aż do (tego) dzisiaj [dnia],

- strażnicy przekazali Sanhedrynowi, to, co widzieli i doświadczyli. Nie byli uczniami a wiec nie można ich było podejrzewać o stronniczość.  Faryzeusze i kapłani mieli naocznych świadków zmartwychwstania. Ani oni ani strażnicy nie uwierzyli…

Mat 27:53 i wyszedłszy z grobowców po podniesieniu się jego weszły do świętego miasta i stały się widzialne licznym.

-Jezus w przypowieści o zmarłym bogaczu powiedział, że nawet gdyby ktoś zmarły powrócił i tak nie uwierzą mu i tak się stało w Jerozolimie… przez co najmniej 3 dni byli świadectwem (niektórzy znawcy Pism twierdzą, że po trzech dniach, wstąpili do nieba razem z Jezusem)

Mat 28:17 I zobaczywszy go pokłonili się, (jacyś) zaś zwątpili.

- tym razem chodzi o samych uczniów: widzieli zmartwychwstałego Jezusa na własne oczy i… zwątpili!!

Mar 3:1 I wszedł znowu do synagogi. I był tam człowiek uschniętą mający rękę.
Mar 3:2 I pilnowali go, czy (w) szabat uzdrowi go, aby (oskarżyć) go.

- przerażający zawód: strażnicy wiary. Za każdym razem, kiedy tylko poczują Życie i powiew Wolności, kiedy oglądają zbawienie na własne oczy - są gotowi zabić… Pełno ich na różnych forach chrześcijańskich…

Mar 4:41 I przestraszyli się strachem wielkim, i mówili do siebie nawzajem: Kim zatem ten jest, że i wiatr, i morze jest posłuszne mu?

- znów uczniowie: zamiast przyjąć potwierdzenie, że Jezus jest Mesjaszem, przestraszyli się…
My i nasze małe schematy i wyobrażenia, dające nam jakże złudne poczucie bezpieczeństwa…

Mar 5:14 I pasący je uciekli, i oznajmili po mieście i po polach. I przyszli zobaczyć, co jest to, co się stało.
Mar 5:15 I przychodzą do Jezusa, i oglądają opętanego siedzącego, ubranego i zachowującego rozsądek. (tego co) był mającym legion. i przestraszyli się.
Mar 5:16 I opisali im (ci), (którzy zobaczyli), jak stało się opętanemu i o świniach.
Mar 5:17 I zaczęli prosić go, odejść od granic ich.

- wiele razy, kiedy przychodzi Boże poruszenie do naszych zborów, wspólnot, kościołów, zamiast z radością machnąć ręką na utratę jakichś tam mniemanych czy prawdziwych dóbr, z jednej strony nie możemy zaprzeczyć cudowi a z drugiej, czujemy się niewygodnie: nasze dobra, nasza pozycja, nasz święty spokój są zagrożone…

Mar 6:4 I mówił im Jezus, że: Nie jest prorok bez szacunku. jeśli nie w ojczyźnie jego, i u krewnych jego. i w domu jego.
Mar 6:5 I nie mógł tam uczynić żadnego dzieła mocy, jeśli nie paru niemocnym nałożywszy ręce uzdrowił.
Mar 6:6 I dziwił się z powodu niewiary ich. I obchodził wsie wokół nauczając.

- Rodzina, przyjaciele, bracia ze wspólnoty… niechże Bóg kogoś namaści, niechże tylko ktoś się wychyli, niechże przestanie być tylko cieślą, pasterzem, mechanikiem czy gospodynią domową… Nie wpadamy na pomysł pytania Ducha Świętego o takie bzdury, przecież doskonale WIEMY, kto on czy ona jest, przecież go znamy dobrze, zwiedziony jest…

Mar 6:51 I wszedł do nich do łodzi, i uciszył się wiatr. I bardzo, [nadzwyczajnie], w sobie zdumiewali się,
Mar 6:52 nie bowiem zrozumieli o chlebach, ale było ich serce skamieniałe.
Mar 8:17 I poznawszy mówi im: Dlaczego rozważacie, że chlebów nie macie? Jeszcze nie zauważacie, ani pojmujecie? Skamieniałe macie serce wasze?
Mar 8:18 Oczy mając nie patrzycie i uszy mając nie słuchacie? I nie przypominacie sobie,

- wybrani przez samego Boga, przeznaczeni do sądzenia 12 pokoleń Izraela… Jeśli oni byli tacy tępi i twardzi (z całym szacunkiem dla Wysłanników), to skąd w nas tyle przekonania, że my wszystko wiemy i znamy drogi Boże?? Jesteśmy mniej ślepi i głusi niż oni??? Trzeba niezłej pychy, żeby w to wierzyć…

Mar 9:18  …i powiedziałem uczniom twym, żeby go wyrzucili, i nie mieli siły.
Mar 9:19 On zaś odpowiadając im mówi: O pokolenie bez wiary. do kiedy przy was będę? Do kiedy będę znosił was? Przynoście go do mnie.

- uczniowie, wysłannicy, ci, którzy nie tylko oglądali najniesamowitsze cuda czynione rękami Jezusa, ale także i sami je czynili, łącznie z wskrzeszaniem umarłych… Patrzyli, robili, dotykali i… nie wierzyli…

Mar 11:27 I przychodzą znowu do Jerozolimy. I w świątyni (gdy chodzi) on, przychodzą do niego arcykapłani i uczeni w piśmie i starsi.
Mar 11:28 I mówili mu: Jaką władzą to czynisz? Lub kto ci dał władzę tę, aby to czyniłeś?
Mar 11:29 Zaś Jezus powiedział im: Zapytam was jedno słowo* i odpowiedzcie mi, a powiem wam, jaką władzą to czynię. [* O jedną rzecz.]
Mar 11:30 Chrzest Jana z nieba był czy z ludzi? Odpowiedzcie mi.
Mar 11:31 I rozważali do siebie mówiąc: Jeżeli powiedzielibyśmy: Z nieba, powie: Dla czego [więc] nie uwierzyliście mu?
Mar 11:32 Ale powiedzielibyśmy: Z ludzi? Bali się tłumu, wszyscy bowiem mieli Jana, istotnie że prorokiem był.
Mar 11:33 I odpowiadając Jezusowi mówią: Nie wiemy. I Jezus mówi im: Ani ja mówię wam, jaką władzą to czynię.

- sama śmietanka, jeśli chodzi o władzę i autorytet… Powołani do wiedzenia i rozumienia dróg, jakimi Duch Pana chadza, zadają takie pytanie. Czemu?
Wersety 31-33 dają odpowiedź. Serce. Motywacje. To jest powód, dla którego nie pytamy Ducha Świętego o prawdę. Zbyt cenimy sobie nasz porządek, nasze zwyczaje, nasze dostojne tytuły i stołki, by pozwolić sobie na ryzyko szukania prawdy…

Boże, zbaw nas od nas samych…

5 maja 2013

Czas zmian...


Czułam od dłuższego czasu, ze jakieś zmiany szykują się w moim zyciu, ale że wyjadę z Polski i zamieszkam w Anglii - tego już bym nie wymyśliła... ... nawet moja wybujała wyobraźnia ma granice :D

Tak więc mieszkam w mieście słynnym z tego, ze ma jedno z najdłuższych molo (czy: mol? moli? molów? :D) w Europie, po molu jeździ tramwaj i tylko za Chiny Ludowe, nie uświadczysz w nim morza :D

Oto dowód:

To nie jest zdjęcie pustyni marsjańskiej, słowo!

Ponad kilometr od brzegu w głąb morza...

Irish Sea - a wygląda jak pustynia w Afryce ;)

Widok na Liverpool ;)

Czasem woda musi napływać, choć tego chyba najstarsi rybacy nie pamiętają ;):

Widok na Blackpool

W tle: Southport

A to rzeczony tramwaj jeżdżący po molo, oraz kawałek mojego palca - notorycznie zasłaniam obiektyw :D niestety, jeszcze nie oswoiłam iphona, stąd takie, a nie inne zdjonko:



Anglia to przedziwny kraj. Rosną w nim w zgodzie sosny i palmy, konie i psy noszą ubranka na spacerze czy wybiegu, tramwaj zamiast po mieście to po molo gania, w miejscu morza pustynia straszy a ludzie zamiast ludzką mową, po angielsku gadają :D Ale o dziwo, dobrze mi tutaj... :)
Pozdrawiam Was serdecznie: Bye ;)